08.09
jak sie juz po raz 3 przyjezdza do tego samego miasta to czujesz sie jak u siebie. juz wiesz gdzie isc, gdzie cos kupic, zjesc itp. my mamy to szczescie ze wiedzielismy trez gdzie spac za darmo:)
nastepnego dnia przyjelo nas pod swoj dach 2 polakow pracujacych w KL - Ania i Stas:) - u nich tez nocowalismy pierwszy raz jak przyjechalismy do KL. to zupelnie innaczej jak ma sie na poczatku u kogo zatrzymac. to poczatkowe przerazenie nowym miewjscem jest o wiele mniejsze.
Ani, Stas- DZIEKI WIELKIE za pomoc i uzyczernie kanap!!:):)
no i co by tu robic w KL:) zwidzac oczywiscie- zaliczylismy poniwnie chinatown jakby czasem bylo cos jeszcze wartego uwagi:P potem zwiedzilismy Little India (w azji w aptece sprzedadza ci kazdy antybiotyk bez recepty - po prostu raj dla lekomanow). wieczorem zawitalismy na mieszkanie Ani i Stasia a w nocy poszlismy sobie zrobic sesje oczywiscie pod Petronas Towers;] robi wrazenie w nocy- ogolnie cale miasto super wyglada jak ktos lubi nowoczene budynki- jest tu tego masa... niestety nie maja za duzo zieleni;/ jak sie chce robi zdj z wierzami w tle trzeba to zrobic do polnocy bo w tedy wyl swiatlo... oszczwednosci;]
co wiecej- no nastepny dzien tez byl spacerek po stolicy- dziennie przynajmniej 5h spacerowania robilismy;]
dzis jest juz 11.09 - dzien wylotu za 2h zasuwam na lotnisko - pakuje sie w Air Asia air bus'a;]i 13h lece sobie do Londynu- mam nadizeje ze uda mi sie zasnac tak jak za pierwszym razem- caly lot przespalam;] potem jedynie 18h czekania na lot do Krakowa i jestem w domku:)
nie moge sie doczekac!
w kolenych postach postaram sie jakos konkretniej opisac ta moja podroz- pododaje ceny, transorty, cenne wskazowki jak nie dac sie zrobic w turyste:P
uciekam!!
pozdraiwm
dziekuje za komentarze ( nieliczne ale mile:P)
wszystkie zdj sa na picasie - tam sie wiecej zm,iescilo i latwiej bylo je ladowac. wiec zapraszam na picase: http://picasaweb.google.com/ela.sermet/